Etykiety

sobota, 19 listopada 2011

Aerangis biloba

Tytuł mojego bloga nawiązuje do storczyków o nazwie Aerangis, tak więc wypada, żeby to właśnie od storczyka z tego rodzaju go rozpocząć.

Egzemplarz ten kupiłam na wystawie orchidei w Łodzi 5 listopada 2011r. Roślina została kupiona razem z pędem, który rozwinął się już u mnie. Docelowo ma rosnąć na podkładce w Orchidarium, jednak na razie, żeby roślina zbyt szybko nie zrzuciła kwiatów rośnie w doniczce. Wytwarza dość intensywny zapach, który jest najintensywniejszy rano przed włączeniem się oświetlenia w orchidarium. Na razie nie jestem w stanie powiedzieć o tej roślinie nic więcej, ponieważ jest u mnie za krótko.

3 komentarze:

  1. Piękny Aerangis :-)
    Świetny początek. Czekam na ciąg dalszy...

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam Marto wśród bloggerów :-))

    OdpowiedzUsuń
  3. Będę podglądać. Liczę na regularne wpisy! I zdjęcia

    OdpowiedzUsuń