Jak już jestem storczykach zapachowym, to kolejnym zaprezentowanym okazem będzie Phalaenopsis violacea alba.
Tego storczyka również kupiłam rok temu na wystawie łódzkiej. To jest jego 2 kwitnienie u mnie. Jest mniej kapryśny niż Phal. bellina. Rośnie na parapecie okna wschodniego w warunkach umiarkowanych. Chętnie rośnie i kwitnie. Tak jak bellina ma tendencje do wypuszczania pędów, na których nie kwitnie. Ma przepiękny, słodki zapach. Aktualnie kończy kwitnienie, które trwało 7tyg.
Przekwitający:
Moja przygoda ze storczykami rozpoczęła się w lutym 2009r., kiedy to na urodziny dostałam piękną Miltonię. Przez moją nadgorliwość roślina szybko straciła życie, ale skutecznie zaszczepiła we mnie miłość do tych kwiatów. Dalsza część mojej "choroby" bardzo szybko się rozwinęła. Dzisiaj mam już całkiem sporą kolekcje tych roślin, którą będę powoli prezentowała w tym blogu.
Wspaniały! Przymierzam się do niego, ale kupię dopiero jak się doczekam kwitnienia klasycznej belliny :)
OdpowiedzUsuń